W sobotę rozegraliśmy pierwszy mecz ligowy w Toruniu z Elaną. Niestety przegraliśmy 3:4.
Gospodarze od początku ruszyli do ataków co zakończyło się zdobyciem pierwszej bramki. Po ok 20 minutach nasz zespół uspokoił grę i spotkanie się wyrównało a po dobrze wykonanej wrzutce z rzutu wolnego P.Kozłowskiego do wyrównania doprowadził W.Skiba. Do przerwy 1:1.
Druga połowę rozpoczęliśmy dobrze i po kilku minutach pięknym strzałem zza pola karnego prowadzenie Chemikowi dał K.Serafin. W tym okresie graliśmy dobrze jednak nie udało się ustrzec błędów i zachować koncentracji do końca spotkania. Elana zdobyła w ciągu kilku minut 3 gole i trudno było myśleć o punktach w tym meczu. Jeszcze na 3 min przed końcem spotkania K.Kozłowski zdobył kontaktowego gola ale na wyrównanie już zabrakło czasu.
Przegrywamy więc 3:4. W meczu mieliśmy dobre fragmenty jak i słabe jednak walczyliśmy do końca.
Pamiętaliśmy też o naszym koledze z drużyny Sebastianie Skalińskim który podczas obozu doznał poważnej kontuzji i na rozgrzewkę zespół wyszedł w koszulkach z hasłem "Skała - jesteśmy z Tobą. Trzymaj się!".